niedziela, 30 października 2011

Czekanie

Za pół godziny wyjazd, ale przed nim należy jeszcze troszkę poczekać. Za uchylonym okniem cisza na osiedlu, jak zresztą powinno być o 4-ej rano. Ptaśki, które mimo nadejściu zimy wczoraj tak pięknie ćwierkały, jeszcze nie wyruszyły z gniazd---bardzo mądrze. Niech sobie jeszcze się cieszą odpoczynkiem przed świtem. Nie można im tego zazdrościć! Gotujący się czajnik przerywa ciszę i z hukiem się wyłącza---czekanie skończone, teraz czas na kawę....




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz